Już od kilku dni jestem w domu. Niestety nie wezmę udziału w październikowym przedstawieniu, ponieważ zamierzam cały tydzień przesiedzieć w domu. Muszę ochłonąć po tych wszystkich wydarzeniach.

Schodzę teraz na dół na śniadanie. Kiedy domownicy mnie ujrzeli momentalnie zamilkli. Tak jest odkąd się odnalazłam. Przez cały czas tylko pytają jak się czuję i uśmiechają delikatnie mając jednak w oczach współczucie. Myślą, że tego nie zauważam. Mnie to już przeraża. Chyba nie chcą powiedzieć czegoś co mogło by mnie urazić, przypomnieć o moich przeżyciach sprzed kilku dni. Jednak ja chce, aby było tak jak dawniej. Nie ma już tej wesołej atmosfery. Czuję się jakby ktoś umarł, jak gdyby mama na nowo od nas odeszła do innego świata.

-Słuchajcie wypadła mi pilna sprawa i muszę już dzisiaj wyjechać-powiedział tata.
-Po co?-zapytałam zdziwiona. Przecież nie mieliśmy się znowu przeprowadzać, ale minęły niecałe dwa miesiące. Lecz przecież on powiedział, że sam wyjeżdża. Ciekawe... Chyba nie planuje mnie tu samej zostawić.
-W interesach-ulżyło mi kiedy to wypowiedział. Jeśli tak, to nawet lepiej. Może jak wyjedzie to choć trochę atmosfera w tym domu się poprawi. Moim zdaniem to jego wina. Jest taki nadopiekuńczy i na pewno kazał wszystkim nie denerwować mnie niczym. Ale i tak go kocham.
Leon
Właśnie idę na lekcje z Angie. Moja ukochana nareszcie wróciła. Kamień spadł mi z serca, że ten dupek Diego nic jej nie zrobił. On też siedzi sobie teraz w domu. Gdybym ja był policjantem zamknął bym go w pace bez wahania. A mógłbym to zrobić, ponieważ Diego ma już ukończone osiemnaście lat. Dziwi mnie tylko to czemu jest z nami w klasie. My wszyscy rocznikowo mamy po siedemnaście lat, tylko Andres nie miał jeszcze kolejnych urodzin. Pewnie został. Nie dziwię się, że go nie przepuścili do następnej klasy. Pewnie został w przedszkolu.
A wracając do Violetty, planujemy wybrać się do niej całą paczką jutro po szkole, na takie małe party-jak to mówi Ludmiła. Wiemy od jej cioci, że Germana nie będzie, bo wyjeżdża w jakiejś pilnej sprawie. To nawet lepiej. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę moją kochaną księżniczkę. Szkoda, że z nami nie występuje. Na pewno zdobyłaby główną rolę, którą otrzymała Francesca. Należy jej się.
Dowiedziałem się również, że Tomas wraca do Madrytu. I bardzo dobrze. Widać było jak kleił się do mojej dziewczyny. Nienawidzę go prawie tak samo jak Diego'a. O wilku mowa. Właśnie żegna się ze swoją dziewczyną. Wygląda na to, że coś się między nimi psuje. Nie moja sprawa. Wszedłem do klasy i ujrzałem Larę. Co ona tu robi? Przecież nie uczy się tutaj.
Fran
-Co? Wyjeżdżasz?
-Tak-odpowiedział chłopak unikając mojego wzroku.
-Dlaczego-zapytałam. Nie chciałam tego.

-Marco nie jest moim chłopakiem.
-Ale się z nim całowałaś-odrzekł i wrócił do klasy.
Co ja narobiłam. Tomas był dla mnie wszystkim, a ja głupia go straciłam. Przynajmniej mam jeszcze szansę się z nim pogodzić. Wyjeżdża dopiero za kilka dni. Ma do załatwienia jeszcze kilka spraw, m.in. pożegnanie z... Chwila, a może to przez nią wyjeżdża. Przecież to w niej był zakochany. Nie mówił jej tego, ale ja to widzę. Nie jestem ślepa. Przecież on ją poznał przede mną. Na lotnisku w Madrycie.
Ale przecież widziałam ten wstręt do mnie w jego oczach, wcześniej była w nich tylko miłość. Może to była tylko gra aktorska. Po prostu chciał mnie wykorzystać, żeby ona była zazdrosna. Tylko, że kiedy zaczęliśmy ze sobą chodzić, nie wiedział, że ona tu przyjedzie. Sama już nie wiem co mam o tym myśleć. Wiem jednak tylko jedno. Muszę się z nim pogodzić.
Cudo, z resztą jak zawszę !!
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie ;)
No i co,tak jak zwykle,wracasz z powrotem,czuję to i czekam na wielkie kaboom :D Widzę,że ostatnio stan komentarzy się poprawia,oby tak pozostało ^_^ Dzisiaj krótko,bo ledwo siedzę,a nie dawno wróciłam.Weny,weny i jeszcze raz weny ;3
OdpowiedzUsuńOngaku
Ale bomba!
OdpowiedzUsuńTa akcja jest najlepsza. Nidy nie wiesz co sie za chwile wydarzy.
Boskie sa to twoje rozdzialy tak jak opowiadanie :D
Po prostu i love it ♥
Wpadnij do mnie bigloveleonetta.blogspot.com
Slodkooo *.*
OdpowiedzUsuńMasz zarabistego bloga.
A te rozdzialy sa po prostu. ?. Wspaniale!
I te zwroty akcji. Nie wiesz co za chwile sie wydarzy.
Rowniez zycze duuzo weny xd
Zapraszam tez do mnie bigloveleonetta.com
Cudny rozdział ♥ Kocham Cię :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://bezsensownepodejrzane.blogspot.com/
~Monia ♥